To wszystko to tylko metafora, a Ty, drogi Czytelniku, musisz się zastanowić, czy znasz jej znaczenie, czy jedynie się domyślasz...

sobota, 14 stycznia 2012

Uśmiecham się do swoich myśli

Napisałam kiedyś, że szczęście to tylko chwile, a wygrywa ten kto zbierze ich najwięcej...

Dla mnie szczęście to też brak nieszczęścia, to brak czasu, to szybko dziejące się wydarzenia, to ból w  płucach ze zmęczenia i adrenalina we krwi.
Biegnę tak przez cały dzień, a w nocy nie śpię, bo nawet, gdy kładę się spać to umysł jest na tyle nakręcony, że nie potrafi się wyciszyć. Wstaję i biegnę dalej, a w międzyczasie uśmiecham się do swoich myśli. Wiem, że coś wisi w powietrzu, coś bardzo dobrego. 

Na dobranoc piosenka, którą moje ucho usłyszało w idealnie dopasowanym miejscu i czasie, a słowa wydały się tak bardzo znajome...