To wszystko to tylko metafora, a Ty, drogi Czytelniku, musisz się zastanowić, czy znasz jej znaczenie, czy jedynie się domyślasz...

poniedziałek, 17 stycznia 2011

Bez sensu, a jednocześnie nie bez znaczenia

Wychodzisz na jezdnię na pasach. Czujesz się bezpiecznie. W momencie gdy jesteś w połowie drogi widzisz nadjeżdżający samochód. Jedzie na tyle szybo, że istnieje możliwość niewyhamowania pędzących kół, jednak Ty nie uciekasz. Strach paraliżuje Cię na tyle, że stajesz jak wryty w miejscu i patrzysz, czekasz na to co się stanie...

Nigdy nie wierzyłam w to, że gdy znajdujemy się w obliczu niebezpieczeństwa strach potrafi sparaliżować nas na tyle, byśmy nie byli zdolni wykonać jakikolwiek ruch, a jednak przeżyłam to na własnej skórze, nawet nie jeden raz i tak naprawdę udało mi się to zaobserwować dopiero po fakcie. Może właśnie z podobnej przyczyny, teraz czuję się trochę tak, jakbym od jakiegoś czasu stała w miejscu, taka odrętwiała, zamarła, porażona...