To wszystko to tylko metafora, a Ty, drogi Czytelniku, musisz się zastanowić, czy znasz jej znaczenie, czy jedynie się domyślasz...

niedziela, 24 kwietnia 2011

Są takie rzeczy...

Byłoby mi dużo lżej gdybym mogła Ją nienawidzić, gdyby w moim sercu tliła się tylko nienawiść, a ja mimo wszystko Ją kocham, bo wiem, że jest dobrym człowiekiem, że poświęca wiele z siebie dla innych, że dzieje się tak, bo czasem sobie nie radzi, bo czasem potrzebuje pomocy, tylko jak pomóc komuś, kto notorycznie odtrąca wyciągniętą dłoń?
Mam takie wrażenie, że im bardziej nie radzi sobie Ona, tym mniej sił mam ja.

... a wszystko po to by, choć trochę rozładować bagaż...