To wszystko to tylko metafora, a Ty, drogi Czytelniku, musisz się zastanowić, czy znasz jej znaczenie, czy jedynie się domyślasz...

niedziela, 12 grudnia 2010

Dotyczy drugiego człowieka

Pewność jest piękniejsza... piękniejsza od uniesień... fakt mniej emocjonalna, ale mimo to przyjemniejsza...
Błogo jest poczuć szybsze bicie serca, motylki w brzuchu i nogi z waty, ale to uczucie, które daje pewność jest nie do opisana. Pewność siebie, pewność swoich racji, pewność wobec znajomych, przyjaciół...

Odczucie które mówi, że ktoś jest. Koniec, kropka i nie ma nad czym dyskutować. Po prostu jest, tak jak  powietrze i cokolwiek by się stało, jak wielki mur by wyrósł na drodze, jak wiele kilometrów dalej by się znalazł, to będzie... Pewność drugiego człowieka, to odczucie, które mogę poczuć w stosunku do niewielu osób, ale tu nie liczba się liczy, ważne jest to, że ktoś taki w ogóle jest.

Wygrzebane z "internatowego pamiętnika"  z dedykacją dla tych Pewnych.