To wszystko to tylko metafora, a Ty, drogi Czytelniku, musisz się zastanowić, czy znasz jej znaczenie, czy jedynie się domyślasz...

piątek, 23 grudnia 2011

Żyję i mam się nawet dobrze

Nie brzmi przekonywająco?
Nie musi,

 bo sumie to byłoby na tyle.

Wszystkich tych, którzy oczekiwali, relacji z mojego życia, przemyśleń, refleksji, niezrozumiałego bełkotu, czegokolwiek innego, mogę jedynie przeprosić. Pogratulować wytrwałym, że nadal jesteście i dać słowo, że w końcu się czegoś doczekacie, może nie w najbliższym czasie, ale będzie.

Tymczasem Wesołych i Szczęśliwego!