Byłoby mi dużo lżej gdybym mogła Ją nienawidzić, gdyby w moim sercu tliła się tylko nienawiść, a ja mimo wszystko Ją kocham, bo wiem, że jest dobrym człowiekiem, że poświęca wiele z siebie dla innych, że dzieje się tak, bo czasem sobie nie radzi, bo czasem potrzebuje pomocy, tylko jak pomóc komuś, kto notorycznie odtrąca wyciągniętą dłoń?
Mam takie wrażenie, że im bardziej nie radzi sobie Ona, tym mniej sił mam ja.
... a wszystko po to by, choć trochę rozładować bagaż...
Strony
To wszystko to tylko metafora, a Ty, drogi Czytelniku, musisz się zastanowić, czy znasz jej znaczenie, czy jedynie się domyślasz...
niedziela, 24 kwietnia 2011
poniedziałek, 18 kwietnia 2011
Kolorowe koszmary...
...to te sny urojone w mojej głowie. Te, w których przerażająca Pani Nocka ma na nogach zielone kapcie, a Pani Głęboka Otchłań Wody potrzebuje koła ratunkowego, bo nie umie pływać. To te sny, w których Dżołin wbiega do mnie do pokoju i krzyczy, że nie obgryza już paznokci, a Angi przeklina, gdy książki przewracają się na półce.
poniedziałek, 4 kwietnia 2011
To była piękna lekcja
Najtrudniej człowiekowi jest być człowiekiem. Najbardziej w kontaktach z ludźmi przeszkadzają ludzie. Najciężej jest pojąć, że szczęście to tylko chwile, a wygrywa ten kto zbierze ich najwięcej.
To była piękna lekcja...
To była piękna lekcja...
Subskrybuj:
Posty (Atom)