Wiem, że jesteśmy egoistami, że kierują nami instynkty, że najpierw myślimy o sobie, że taka rzekomo jest ludzka natura. Sama jestem egoistką, bo kto nie działa we własnym interesie, kto nie wierzy, że leży to u podstaw jego własnego istnienia? A jednak... jednak czasami...
Czy zdarzyło Ci się kiedyś zrezygnować z czegoś dla kogoś? Z czegokolwiek, dla kogokolwiek. Z małej pierdoły, dla kogoś zwykłego, kogoś kto niekoniecznie coś znaczy.
Czy zdarzyło Ci powiedzieć "tak", gdy chciałeś odpowiedzieć "nie"?
Śmieszne prawda? Po co robić coś wbrew sobie, jak można postawić na swoim, jak zawsze, jak z każdym. Taka nowoczesna sztuka kompromisu.
Dzisiaj pomyślałam sobie, że znów chciałabym być dzieckiem. Wrócić do czasów kiedy największym problemem było to, że mama nie kupiła mi lizaka...
Strony
To wszystko to tylko metafora, a Ty, drogi Czytelniku, musisz się zastanowić, czy znasz jej znaczenie, czy jedynie się domyślasz...
niedziela, 27 lutego 2011
niedziela, 20 lutego 2011
Iść nie ruszając z miejsca
Dawno temu powiedziano mi, że ludzie z natury boją się zmian, bo albo są przywiązani do tego co już mają, albo czują strach przed tym co nieznane. Z podobnego też powodu śmierć budzi w nas lęk - jest "niewiadomą", takim nierozwiązanym "x" czy "y". Szkoda, że życie nie jest tak logiczne jak matematyka, mogłoby się chociaż "rozwiązywać".
Wracając do zmian, to musi się zmieniać. Przynajmniej u mnie.
Wracając do zmian, to musi się zmieniać. Przynajmniej u mnie.
wtorek, 15 lutego 2011
Teatrzyk "Granatowa owieczka" przedstawia:
Zwlekasz rano swój tyłek z łóżka, ciężkimi krokami kierujesz się do łazienki, nad zlewem obmywasz twarz i spoglądasz w lustro. To Twoje odbicie, nikt inny tylko Ty. Jednak im dłużej się przyglądasz tym bardziej masz wrażenie, że ta osoba, która właśnie na Ciebie patrzy, nie jest tą samą osobą, która mruga powiekami, oddycha, czuje...
Subskrybuj:
Posty (Atom)