Pamiętasz jak pisałaś do mnie, gdy wracałam później niż przewidywałam, pamiętasz jak czuwałaś czekając, aż wrócę? A może pamiętasz jak zrobiłam kiedyś imprezę z sąsiadami i nie dało się wejść do naszego pokoju?
Ja pamiętam jak mocno uczyłaś się do jednego z egzaminów, jak śnił Ci się po nocach, pamiętam jak wszyscy zrobiliśmy wspólną Wigilię i nie mieściliśmy się w jednym pomieszczeniu, pamiętam jak bawiłyśmy się w chowanego między pokojami, bo w akademiku nie było światła, pamiętam jak rozmawiałyśmy po nocach i razem bałyśmy się spać po obejrzanym horrorze. A to tylko nieliczne ze wszystkich wspomnień.
To były dobre czasy, dobre znajomości... a teraz spotykamy się na Twoim ślubie. Jesteś piękna, szczęśliwa i choć nie widziałyśmy się kilka lat, znów czuję się jak kiedyś. Ty zostałaś żoną, a następna z nas zaraz zostanie matką.
Dziękuję Ci za zaproszenie, dziękuję Ci za to spotkanie!