Myślę, że nie mam już na to siły, a jednocześnie jest mi smutno, że to już koniec...
Jak dziś pamiętam, jak siedzieliśmy w biurze i powiedziałam Wam, że nie mam na to czasu, że tylu rzeczy nie wiem, na co Ty jednie odparłeś, że Wy mieliście misję i że ja nie muszę jej mieć.
Teraz wiem, że byłeś przekonany, że jednak będę ją mieć.
Dzisiaj mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że tę misję miałam przez całe te dwa lata. Włożyłam w to swoją energię i swoje serce.
A teraz trochę się boję...
że będę miała za dużo czasu, że praca będzie niewystarczająca, że nie będę potrafiła się odnaleźć.
Strony
To wszystko to tylko metafora, a Ty, drogi Czytelniku, musisz się zastanowić, czy znasz jej znaczenie, czy jedynie się domyślasz...
poniedziałek, 7 grudnia 2015
wtorek, 27 października 2015
sobota, 12 września 2015
Nie rozdzielajmy się już nigdy więcej na tak długo
Dziwnie jest pisać o sobie, o Tobie, o nas, wiedząc, że to czytasz.
Jednak jeszcze dziwniej jest ciągle czuć się zakochanym tak, jak pierwszego dnia naszej wspólnej znajomości.
Jednak jeszcze dziwniej jest ciągle czuć się zakochanym tak, jak pierwszego dnia naszej wspólnej znajomości.
środa, 26 sierpnia 2015
Nie tak jak być powinno, nie w tę stronę co trzeba
Jeszcze ponad dwa miesiące i miną dwa lata - pierwszy związek, w który się zaangażowałam.
Zdarza się, że zastanawiam się jak to się stało, że Ci gdzieś po drodze nie uciekłam, co zrobiłeś, że chciałam dreptać tą samą ścieżką i dlaczego mam wrażenie, że teraz każde z nas chciałoby iść w inną stronę?
Kilka miesięcy temu myślałam, że jestem największą szczęściarą na świecie, a dzisiaj nie potrafię powiedzieć swojemu mężczyźnie, że nie mam na nic chęci, że brak mi sił, że mam wielu rzeczy dość, bo wychodzą z tego kosmiczne historie...
Pierwszy raz odkąd Cię poznałam boję się z Tobą rozmawiać, bo czuję, że będzie jeszcze gorzej.
Pierwszy raz boję się, że może nam nie wyjść...
Pierwszy raz boję się, że może nam nie wyjść...
sobota, 15 sierpnia 2015
czwartek, 13 sierpnia 2015
środa, 5 sierpnia 2015
Jesteś lekiem na całe zło
Ten weekend był dla mnie jak sen - dobry, zbyt krótki sen.
A teraz cierpię, bo wracam do rzeczywistości.
A teraz cierpię, bo wracam do rzeczywistości.
niedziela, 19 lipca 2015
Can you fly?
Czasami sama siebie pytam jak wiele mogę wziąć na siebie i nigdy nie pomyślałabym, że dotychczasowe codzienne zobowiązania i dodatkowa praca mogą sprawić, że poczuję, że jestem na granicy swojej wytrzymałości...
Kiedyś myślałam, że najlepsze wakacje to przepracowane wakacje. A teraz?
Teraz myślę, (o dziwo w moim wieku,!) że się starzeję...
Kiedyś myślałam, że najlepsze wakacje to przepracowane wakacje. A teraz?
Teraz myślę, (o dziwo w moim wieku,!) że się starzeję...
wtorek, 5 maja 2015
"Dzień dobry..."
Mimo całej energii jaką wkładam w to cholerne życie, mimo wszystkich trudności z jakimi mierzę się każdego dnia, mimo ciągłej pracy, braku czasu, jestem ogromną szczęściarą i mam wszystko, czego w danym momencie mi potrzeba.
Twój spokój, Twoją cierpliwość, Twoje zrozumienie...
Twój spokój, Twoją cierpliwość, Twoje zrozumienie...
piątek, 10 kwietnia 2015
Szansa
Czasami zastanawiam się czy można jeszcze więcej wziąć na siebie? Czy jestem w stanie mieć więcej obowiązków niż mam? Czy udźwignę jeszcze więcej zadań?
A później pojawia się jakaś szansa i nie mogę, nie potrafię, nie chcę dać jej odejść, nie umiem spokojnie patrzeć jak się oddala i z niej nie skorzystać...
A później pojawia się jakaś szansa i nie mogę, nie potrafię, nie chcę dać jej odejść, nie umiem spokojnie patrzeć jak się oddala i z niej nie skorzystać...
poniedziałek, 2 marca 2015
Nieprawdopodobne prawdopodobieństwo
Wprost proporcjonalnie do upływu czasu jaki spędzamy razem, rośnie radość jaką mi dajesz.
poniedziałek, 2 lutego 2015
Jak daleko? Jak wysoko? Jak bardzo?
Czasami boję się, że to się nigdy nie zmieni, że dla mnie zawsze będzie niewystarczająco, że zawsze będę chciała bardziej, że zawsze będzie mi czegoś brakowało...
czwartek, 15 stycznia 2015
Po swoje marzenia...
Nowy rok to nowe wyzwania.
Nowa praca, więcej zadań i więcej wyjazdów.
Nowa praca, więcej zadań i więcej wyjazdów.
Jutro Warszawa, a za tydzień Poznań.
Pomiędzy jesteś Ty!
Pomiędzy jesteś Ty!
Subskrybuj:
Posty (Atom)